Recykling i ćwiczenia w fitness klubie? Pozornie zagadnienia te wydają się być odległe. I tak jest, pod warunkiem, że mówimy o dawnym modelu działania siłowni i dawnych bywalcach klubów. Współcześni ćwiczący są inni: liczy się dla nich nie tylko dobra sylwetka i kondycja. Dbałość o własne zdrowie w naturalny sposób łączą z ogólną dbałością o środowisko. Wiedzą, że by zachować zdrowie i szczęście, po prostu trzeba się troszczyć o otoczenie.
Spis treści
1. Dlaczego segregacja śmieci jest ważna?
2. Co nadaje się do recyklingu?
3. Czy współczesny recykling jest skuteczny?
4. Nasz pomysł na ograniczenie ilości odpadów, czyli recykling w klubach UP
Dlaczego segregacja śmieci jest ważna?
Niebezpieczeństwa związane z nadmiarem odpadów opisano przed dziesiątkami lat i już wtedy pojawiały się różnego rodzaju pomysły zmierzające do ograniczenia ilości składowanych śmieci, w tym – do ponownego wykorzystania części surowców. Mówiono wówczas o zbieraniu i dalszym przetwarzaniu „surowców wtórnych”. Na samym początku skala recyklingu była stosunkowo niewielka, ograniczając się do stali i papieru (łatwych do wykorzystania).
Wraz z rozwojem cywilizacji, z upowszechnieniem jednorazowych opakowań, a przede wszystkim – ze względu na eksplozję demograficzną, ranga problemu wzrosła. Zmieniła się też narracja. Dzisiaj już nikt nie powie, że segregacja śmieci jest „pożyteczna”. Dzisiaj wszyscy wiemy, że jest po prostu niezbędna.
Dlaczego? Powodów jest bardzo dużo, a najważniejsze to:
– konieczność ograniczenia ilości składowanych odpadów: ludzi na świecie jest coraz więcej, produkują oni coraz więcej odpadów (potrzebujących setek lat by się rozłożyć), tymczasem miejsc, w których można je pozostawiać, jest coraz mniej;
– ograniczenie emisji toksycznych substancji do wód i do atmosfery: szczególnie w przypadku hutnictwa różnice między emisjami przy produkcji z rudy a emisjami przy przetwarzaniu złomu są kolosalne,
– konieczność oszczędzania energii: konsekwencją większego zużycia energii jest większa emisja CO2 destrukcyjna dla klimatu i ludzi, należy więc ograniczać wytwarzanie produktów „od zera”, co wymaga więcej energii niż recykling;
– kurczące się zasoby surowca: ludzkość prowadzi politykę rabunkową, zużywając surowce w zawrotnym tempie – utrzymanie tej tendencji może skutkować wyczerpaniem się zasobów w nieodległej perspektywie.
Co nadaje się do recyklingu?
Odłóżmy na bok rozważania teoretyczne, nie mówmy również o realiach przemysłowych, ograniczając się do naszych gospodarstw domowych i codziennego życia.
Możemy śmiało powiedzieć, że większość odpadów powstających w naszym otoczeniu nadaje się do przetworzenia i ponownego wykorzystania. W tym momencie musimy jednak dokonać istotnego rozróżnienia na „odpady, które nadają się do przetworzenia” oraz „odpady, które podlegają segregacji w warunkach domowych”.
Ten pierwszy katalog jest bardzo obszerny, ponieważ współczesna technologia pozwala na profesjonalne przetworzenie i całkowite albo częściowe wykorzystanie również kłopotliwych odpadów. Natomiast my sami, na etapie domowego zagospodarowywania odpadów, nie jesteśmy w stanie prawidłowo odseparować wszystkich materiałów. Na liście tych kłopotliwych śmieci, oprócz przypadków ewidentnych (np. chemikaliów, baterii, elektroniki, przeterminowanych leków), znaleźć można choćby popularne torebki papierowo-foliowe na pieczywo, zużyte szczoteczki do zębów, szklanki, naczynia żaroodporne, lustra czy puste puszki po farbie. Z nimi również można sobie poradzić, ale na innym etapie.
Wróćmy jednak do „typowych” odpadów nadających do recyklingu. Na pewno są to:
– plastikowe opakowania po napojach, kosmetykach, środkach czystości, przetworach mlecznych oraz różnego rodzaju plastiki i opakowania foliowe (odkładane do pojemników w kolorze żółtym),
– puszki aluminiowe oraz puszki i inne opakowania wykonane z metalu (odkładane do pojemników w kolorze żółtym),
– butelki szklane (pojemniki w kolorze zielonym),
– opakowania z kartonu oraz papier (pojemniki w kolorze niebieskim),
– biomasa bez kości i odpadów zwierzęcych (pojemniki brązowe).
Pozostałe odpady odkładamy do pojemników w kolorze czarnym (odpady zmieszane) lub przekazujemy do punktów selektywnej zbiórki odpadów.
Czy współczesny recykling jest skuteczny?
Laikowi może się wydawać, że wrzucanie przedmiotów wykonanych z różnych materiałów do jednego pojemnika jest bez sensu. Bez obaw – współczesne technologie doskonale radzą sobie z oddzielaniem poszczególnych surowców, na przykład rodzajów tworzyw sztucznych czy metali. W recykling opłaca się inwestować, dlatego zaawansowane linie do przetwarzania odpadów są coraz doskonalsze i coraz powszechniejsze.
Większym wyzwaniem jest edukacja. Choć szereg przepisów i regulacji samorządowych próbuje dyscyplinować mieszkańców miast, miasteczek i wsi, właściwie zmuszając do segregacji odpadów, społeczna świadomość nadal nie jest zbyt wysoka. Traktuje się to nie jako odruchowe działanie dla dobra wspólnego, ale jak uciążliwy obowiązek.
Nasz pomysł na ograniczenie ilości odpadów, czyli recykling w klubach UP
Staramy się, by w klubach UP było inaczej. Wyznajemy wspomnianą wcześniej filozofię harmonijnej dbałości o własne ciało, umysł i otoczenie. Chwalimy się naszym pro-środowiskowym podejściem, a hasło „UPsolutnie z naturą” rozwijamy na trzy główne zobowiązania: oszczędzam, nie marnuję, szanuję naturę.
Fitness klub jest miejscem, w którym powstaje niewiele odpadów. Ale i tak robimy wszystko, by zminimalizować ich ilość. Doskonałym przykładem mogą być dystrybutory z darmową wodą. Zamiast przynosić kupować kolejną butelkę PET z napojem, wystarczy przynieść swój bidon albo kubek i na bieżąco uzupełniać go podczas treningu. Jednostkowy efekt nie jest imponujący, ale jeżeli policzymy ćwiczących i sprawdzimy o ile mniej opakowań PET trafiło do śmieci – możemy być dumni.
Oczywiście wszystkie śmieci powstające w naszych klubach są segregowane i poddawane recyklingowi, a w uzasadnionych przypadkach – przekazywane do profesjonalnej utylizacji. I wcale nie traktujemy tego jako uciążliwego obowiązku. Po prostu tak jest lepiej dla nas wszystkich. Ale dla Generacji UP to jest przecież oczywiste, prawda?
Widzimy się w UP? It’s UP to you
POWRÓT